Mamy 2020 rok, smartfony odblokowywane za pomocą twarzy, podświetlane deski klozetowe LED, a także McDonalda na dowóz. Chciało by się zadać pytanie, to czego jeszcze nie mamy? No właśnie, wg mnie nie mamy nowych, dobrych gier z gatunku MMORPG. Początek XXI wieku opiewał w świetne tytuły z tej branży gier online. Powstały w tamtych czasach takie giganty jak m.in. słynny na cały świat World of Warcraft znany bardziej potocznie, jako „WOW”. Premiery miały także Lineage II, Guild Wars, czy chociażby uwielbiana w naszym rodzimym kraju popularna w kafejkach Tibia. Można by wymieniać te gierki tak naprawdę w nieskończoność, gdyż to był złoty okres tego gatunku, gatunku bliskiemu mego sercu.
Mijają lata, a rynek gier MMORPG się rozrasta
Niestety ilość, nie zawsze idzie w parze, z jakością i tak o to zaczął się tzw. „atak klonów”, czyli wysyp produkcji, które niczym się nie wyróżniały od tych, które zostały już zaprezentowane do tej pory. Co więcej masowo wypuszczane gry, nie były zbytnio dopracowywane przez deweloperów. Powstawało więc sporo śmiecia, który nim został w miarę załatany, już dawno spalił swoją pozycję i nie podjął walki ze stałymi bywalcami top list. Powoli gatunek MMORPG zaczął odchodzić do przysłowiowego lamusa. Na arenę bardzo odważnie zaczęły wkraczać produkcje MOBA i SURVIVAL, a także wiodące prym (chyba ówcześnie), gry typu Battle Royale. Nadzieja jednak umiera ostatnia, tak jak miejmy nadzieje Wordye (hehe). Nadszedł wreszcie czas Black Desert Online!
Czy Black Desert Online od Pearl Abyss okaże się ratunkiem dla gatunku MMORPG?
Mikołaje z Pearl Abyss w grudniowe święta w 2014 roku sprawili graczom nie lada prezent pod choinkę. Za ten gift trzeba było zapłacić kilka złociszy lub też dolarów, ale jak się okazało jednak było warto. Black Desert Online lub potocznie skrócona nazwa BDO to prawdziwy next-gen, jeśli chodzi o gatunek MMORPG. W mojej subiektywnej opinii w końcu doczekaliśmy się gierki, która „robi robotę”. Debiutanckie dzieło w klimatach high fantasy oferuje naprawdę wiele. Tak wiele, że nie ma szans i po prostu nie ma jak się w niej nudzić.
BDO, czyli pozycja zarówno dla casuali jak i prawdziwych hardcorowców
Oczywiście tych pierwszych wydaje mi się, jest proporcjonalnie bardzo mało w stosunku do drugich, już tłumaczę, dlaczego. Kto wejdzie w ten świat, pozna i poświęci mu trochę czasu, na pewno znajdzie coś, co sprawi mu radość podczas klikania w „BDO”. Oczywiście gra oferuje tak wiele, że nowy gracz może czuć się zagubiony w tym uniwersum, gdyż mapa gry i możliwości są przeogromne, aczkolwiek po kilku godzinach rozgrywki powoli wszystko zaczyna się klarować. Na początku trzeba robić po prostu to, co się robi w klasycznym MMO, czyli grindujemy i wykonujemy questy, reszta przyjdzie z czasem.
Grind
Jest mocno uzależniony od ekwipunku i poziomu postaci. Aczkolwiek początkowe spoty są tak rozplanowane, aby pomóc nowemu graczowi spokojnie zbudować pierwszą postać. Taki character prowadzony przez samouczek będzie sobie radził na większości podstawowych miejscówkach. Dopiero late game stanowi nie lada wyzwanie dla gracza. BDO to tzw. niekończący się grind i żeby mieć najlepszą broń czy akcesoria w grze, trzeba poświęcić tysiące godzin.
Questy
Misji w grze również Wam nie zabraknie. Sama główna linia fabularna oferuje sporo godzin rozwiązywania zagadek, poznawania miast i ciekawych lokacji, a także rozwijania umiejętności postaci. Twórcy Black Desert Online troszczą się, by zadań nie zabrakło, nieustannie wzbogacając grę o różnorakie eventy czasowe, a także tzw. Daily questy, które można wykonywać codziennie.
Mam również dobrą informację dla tych, którzy znudzeni są już standardowym podejściem do grania w MMORPG. W Black Desert Online prócz żmudnego expienia i wykonywania questów można również uprawiać różnego rodzaju life skille. Mowa tutaj o takich czynnościach jak, łowienie ryb, gatherowanie (innymi słowy zbieractwo), czy karczowanie lasów. Można również skupić się na pozyskiwaniu mięsa ze zwierząt, uprawie ziemi, czy też na zarządzaniu produkcją na własnej farmie. Do dyspozycji mamy także własnych robotników, którzy za kufel piwa mogą wykonywać dla nas rozmaite prace. Sam oczywiście jeszcze wszystkiego nie poznałem, ale jest w czym wybierać. Jako ciekawostkę dodam, że w BDO można nawet wydoić krowę. 😀
BDO? przecież to wyszło wieki temu
No racja. Od grudnia 2014 roku minie już prawie 6 lat. Gra doczekała się jednak wersji Black Desert Online Remastered. Nowy update jeszcze większym stopniu poprawia grafikę, która nawet w wersji podstawowej robi ogromne wrażenie. Jest to jedna z najładniej wyglądających gier online i to już nie jest moja subiektywna opinia, to autentyczny fakt. Zresztą sami zerknijcie. Dodam, że jest to screen z mojej gry, która śmiga na średnich detalach. Zachęcam obejrzeć filmiki na youtube z wymaksowanymi ustawieniami graficznymi.
Podkreślę to raz jeszcze, że jest, nad czym oko zawiesić. Animacje są wykonane świetnie, postacie mają dużo szczegółowości, umiejętności są zaprojektowane efektownie, a cały świat i otoczka przyjemne dla oka. Żeby to wszystko zobaczyć trzeba mieć jednak bardzo dobry sprzęt. Black Desert Online to gra, która spoci nawet najmocniejszy rig. Nie wiem, czy to kwestia słabej optymalizacji, ale spotkałem się z informacją, że nawet najnowsze karty RTX2080 mają problem utrzymać stabilny FPS. Jest to właściwie jedyny minus, który troszeczkę może irytować, ale po zmniejszeniu delikatnie ustawień graficznych nie jest tak źle.
Black Desert Online gwarantuje satysfakcjonujące PVP, PVE oraz system enchantowania
Koniecznie jeszcze muszę wspomnieć nieco o PVE, które jest mega przyjemne w Black Desert Online. W grze znajdziemy takie spoty z mobami, które bardzo przyjemnie się wykańcza za pomocą umiejętności, a tych jak wszystkiego, jest naprawdę sporo. Klasy postaci są na tyle zróżnicowane, że każdy znajdzie dla siebie odpowiednią w postaci jakiegoś maga, woja, czy innego akrobaty bijącego w zwarciu lub na dystans. Do wyboru do koloru. Oczywiście taka naparzanka na spocie jest mega odstresowywująca i można się przy tym nieźle zrelaksować np. po ciężkim dniu.
Jeżeli chodzi o możliwości ulepszania ekwipunku to jest ich również, jak prawie wszystkiego w tej grze… zaraz mi ktoś powie, że się zbyt często powtarzam, ale no dobrze powiem to raz jeszcze „naprawdę sporo!”. Sam enchanting jest również bardzo satysfakcjonujący. Ulepszenie upragnionego itemku do poziomu TET lub PEN, czyli najwyższych w grze, prowadzi czasami do przepalenia fortuny. Sęk w tym, że mimo stracenia ogromnej ilości silvera (waluty w grze) i tak się to może nam nie udać. Nie zliczę ile sam już przepaliłem na swój gear, a i tak stoi on na marnym poziomie. Haha.
Niestety o PVP w BDO nie mogę zbyt dużo powiedzieć. Widziałem parę streamów na Twitch.tv oraz filmików na youtube i dla mnie wygląda ono obiecująco. Jest to jednak osobiście temat do zgłębienia przeze mnie, jeśli uda mi się zdobyć lepszy gear. W miastach bardzo często widuję jak inni gracze naparzają się nawzajem w pojedynkach typu 1on1 jak i w gildyjnych wojenkach. Śmiało mogę rzec, że prawdopodobnie i pod tym względem gra ma sporo do zaoferowania i niczego Wam w niej nie zabraknie.
Black Desert Online w moim wykonaniu – Dark Knight Awekening
Niestety ze względu na ograniczoną ilość czasu, nie mogę się bardziej wessać się w świat BDO. Od czasu do czasu jednak coś sobie tam klikam. Chciałbym zobaczyć, jaki uda mi się zrobić postęp w gearowaniu mojej postaci, czyli Dark Knight. Wrzucam, więc w posta screen z moim obecnym progresem. Za jakiś czas być może znów coś napiszę ponownie o Black Desert Online i dodam kolejny, dzięki czemu zobaczę różnicę. No to zaczynamy.
Stan na 02.04.2020
Jak widać próg 200 AP został przekroczony (czyli tzw. tutorial). Jest Kzarka na TET oraz Dim Tree na Tri, czyli części Boss Seta, bardzo cenne w grze. Daje mi to możliwość wybierania się na nieco lepsze mobki, ale wciąż jest co ulepszać 😉 Zobaczymy jak to będzie wyglądać za jakiś czas. Oby RNG było po mojej stronie.
TL;DR
Black Desert Online to gierka MMO niemalże kompletna. Oferuje niestarzejącą się i wspaniałą grafikę, mnóstwo ciekawych zadań oraz dobre PVE. Gorąco polecam każdemu miłośnikowi gier MMORPG przynajmniej spróbować tego dzieła. Sporo frajdy gwarantowane. Zapraszam na serwery, może się kiedyś spotkamy?
